Stanisław Karwat – bramkarz z misją
Mimo, że jesienią 1988 roku, w drużynie Jagiellonii znajdowało się już trzech w miarę dobrych bramkarzy – nieoceniony i doświadczony Mirosław Sowiński, nieźle zapowiadający się Andrzej Heller i młodziutki wtedy Mirosław Dymek, zasiadający wówczas na trenerskiej ławie Mirosław Mojsiuszko zdecydował się na ściągnięcie jeszcze dwóch. I tak do...